Jadłodajnia pod chmurką: Placki ziemniaczane z cebulką i czosnkiem

W krainie ziemniaka

Ziemniaki są bardzo wdzięcznym produktem do wielu dań. Niestety większość z tych dań ma jedną wadę: są na ogół dosyć pracochłonne, a więc jednocześnie czasochłonne. W dodatku zwykle wymagają dużych naczyń, a nawet dodatkowych urządzeń - np. piekarnika. Jednym słowem: najlepiej wychodzą w domowej kuchni. Jest jednak pewna potrawa ziemniaczana, którą możemy sobie zafundować w warunkach biwakowo-kempingowych. Wystarczy nam do niej patelnia i około pół godziny na jej wykonanie. A ! niezbędna będzie jeszcze tarka do warzyw. Mowa naturalnie o plackach ziemniaczanych. 
Poniżej podajemy przepis na wersję trochę wzbogaconą - o smaku bardziej zdecydowanym, lekko ostrym.
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki 
(porcja teoretycznie dla 4 osób, ale przy dobrym apetycie może być mało i dla 2 osób; składniki wystarczają na ok. 12-14 placuszków średniej wielkości, ok.3x5cm):
6 dużych ziemniaków;
2 ząbki czosnku;
2 średnie cebule;
pół łyżeczki soli, pieprz;
olej do smażenia;
1-2 jajka (zależnie od wielkości);
2 czubate łyżki mąki pszennej;
śmietana lub sos tzatziki.
Przygotowanie
Ziemniaki, cebulę i czosnek ścieramy na drobnej tarce. Aby nie zetrzeć przy okaz ji swoich palców możemy użyć widelca, na który nadziewamy ziemniaki i cebulę, czosnek zaś możemy też drobniutko pokroić lub wycisnąć przez praskę. Odczekujemy chwilę, aż spłynie sok z cebuli i ziemniaków i odlewamy nadmiar płynu, ale nie za dużo, bo pozbędziemy się smaku. Dodajemy sól, pieprz, jajka, mąkę, dokładnie mieszamy i od razu zabieramy się do smażenia.  Ponieważ sok z ziemniaków ma tendencję do oddzielania się od masy, w trakcie smażenia kilka razy trzeba masę dokładnie przemieszać. Nie należy nadmiernie zagęszczać ciasta mąką, bo placki będą twarde i niesmaczne.
Na dobrze rozgrzany olej wlewamy masę łyżką, formując na patelni niezbyt duże placuszki (im większe tym trudniej się je smaży i przewraca). Smażymy na wolnym ogniu z obu stron aż do zarumienienia. 
Usmażone wykładamy na talerze i polewamy wybranym sosem. Możemy podać na ciepło i na zimno. Na ciepło są zdecydowanie lepsze. 
Mimo że placki są z cebulą i czosnkiem pasuje do nich zarówno sos słodki jak ostry. 
W wersji słodkiej możemy po prostu polać placki śmietaną i posypać cukrem. Można też zrobić słodki sosik: zmieszać pół szklanki śmietany z 2 łyżkami stołowymi cukru, rozpuszczonymi najpierw w odrobinie ciepłej wody.
W wersji ostrej możemy skorzystać z gotowego sosu tzatziki, dostępnego w sklepach w małych pojemniczkach (zwykle 250 gram). Możemy też zrobić go sami: śmietanę mieszamy z solą, zmiażdżonym czosnkiem i drobno pokrojonym świeżym ogórkiem.