Nurkowanie to Twoje marzenie? Nie realizuj go z byle kim!

Piotr Kowalczyk
24.05.2018

Wiele osób umieszcza nurkowanie na swojej liście życiowych marzeń do spełnienia. Jest to coraz prostsze, bo ciekawych miejsc nurkowych nie brakuje także w naszym kraju. Jednak największą frajdę zapewnia zanurzenie się w morską otchłań w egzotycznych stronach świata, np. w Egipcie, Tajlandii, Indonezji czy na Filipinach. Nurkowanie tam jest tanie, powszechnie dostępne, ale może być też bardzo niebezpieczne. O czym musisz pamiętać? Przeczytaj nasz poradnik.

Zacznij od oceny swojego stanu zdrowia

Jeśli chorujesz na nadciśnienie, masz problemy z sercem, łatwo panikujesz, masz słabe nerwy, to zdecydowanie zalecamy odpuszczenie sobie nurkowania. W wielu szkołach nurkowych działających w egzotycznych stronach nikt nawet nie zapyta Cię o stan zdrowia. Liczy się biznes, dlatego musisz wykazać się rozsądkiem we własnym zakresie.

Jeśli nie masz pewności, czy stan zdrowia pozwala Ci rozpocząć przygodę z nurkowaniem, wykonaj niezbędne badania jeszcze w Polsce i skonsultuj ich wyniki z lekarzem.

Wybór szkoły

Załóżmy, że wybierasz się na wakacje do Tajlandii. W każdej nadmorskiej miejscowości natkniesz się na dziesiątki szkół nurkowych, które kuszą bardzo niskimi cenami, gwarancją zobaczenia np. manty czy rekina, najlepszym sprzętem i odkrywaniem miejsc nieznanych turystom. Włóż te zapewnienia między bajki. Faktem jest jedynie okazyjny koszt nurkowania. Pułap cenowy jest tak niski, że nawet osoby, które wcześniej nie rozważały zejścia pod wodę, ostatecznie się na to decydują.

Pamiętaj jednak, że za niską ceną zawsze się coś kryje. Najczęściej szkoły nurkowe oszczędzają po prostu na bezpieczeństwie turystów. Przestarzały sprzęt, brak spełniania podstawowych procedur, niewykwalifikowana kadra: to wszystko powoduje, że zejście pod wodę staje się po prostu zbyt ryzykowne.

Przed skorzystaniem z usługi konkretnej szkoły nurkowej upewnij się więc, że posiada ona niezbędne zezwolenia. Nie kieruj się wyłącznie ceną. Rzuć okiem na sprzęt, zadaj podstawowe pytania dotyczące bezpieczeństwa. Jeśli sprzedawca oferty twierdzi, że od razu zejdziesz np. na 15 metrów, to lepiej odpuść sobie dalszą rozmowę.

Pamiętaj o ubezpieczeniu

Jeśli wiesz, że podczas wakacji zdecydujesz się zejść pod wodę w rynsztunku nurkowym, to koniecznie wykup stosowne ubezpieczenie rozszerzone o pakiet uprawiania ryzykownych sportów. Podstawowa polisa turystyczna nigdy nie zapewnia ochrony w razie wypadku podczas np. nurkowania.

Jest to bardzo ważne, ponieważ wypadek może się przytrafić nawet podczas nurkowania pod opieką specjalisty. Bez ubezpieczenia wszystkie koszty leczenia poniesiesz z własnej kieszeni, a mogą one iść w dziesiątki tysięcy złotych.

Podsumowując: spełnianie marzeń tak, ale wyłącznie z dbałością o własne bezpieczeństwo. Nurkowanie z byle kim może się naprawdę źle skończyć. Nie ryzykuj!

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie